Polsko-ukraiński młodzieżowy rejs po Zalewie Szczecińskim 9-20 lipca 2022

24.07.2022

Siłą sprawczą i patronem rejsu był Rotary Club Szczecin wspierany przez Szczecińską Szkołę pod Żaglami i Centrum Żeglarskie.

Rejs rozpoczął się i zakończył w Centrum Żeglarskim nad Jeziorem Dąbie. Ze strony polskiej uczestniczyło w nim 15, a ze strony ukraińskiej 10 żeglarzy. Na apelu rozpoczynającym rejs, mostek Floty Pomerania IYFR obdarował nas ozdobną KRONIKĄ REJSU z wpisem, iż ma być przez nas wypełniona do ostatniej stronicy.

Płynęliśmy na ośmiu jachtach w mieszanych załogach, wachtach. Każda wachta przygotowywała samodzielnie śniadania i kolacje, obiady jedliśmy w barach, pizzeriach, rybodajniach. Komandorem rejsu był kpt. Jerzy Szwoch, w opiece nad młodzieżą pomagało mu dwoje wychowawców.

Zaraz na początku potwierdziła się stara prawda, że pogodę należy chwalić po zakończeniu rejsu. Już pierwszego dnia w drodze do Trzebieży, na Roztoce Odrzańskiej, okazało się że musimy zmienić plany i schronić się w Lubczynie. Dopiero następnego dnia udało się nam stamt dopłynąć do Trzebieży. Później było już łatwiej i bez kłopotów dotarliśmy do Nowego Warpna. W pięknym, zabytkowym ratuszu przyjął na nas burmistrz Jarosław Burba, a wieczorem w marinie mieliśmy okazję posłuchać Kazika Olszanowskiego, który mówił o przyrodzie Zalewu.

Do Świnoujścia mieliśmy pomyślny wiatr, choć w Kanale Piastowskim, ze względu na obowiązujące przepisy, musieliśmy zrzucić żagle i płynąć na silnikach.

Zamierzaliśmy pójść morzem do Dziwnowa, niestety kilkudniowy silny wiatr znów pokrzyżował nam plany. W zamian zwiedziliśmy Muzeum Rybołówstwa Morskiego, Fort Anioła, statek żaglowy "Kapitan Borchrdt" i odwiedziliśmy w Wolinie wioskę Słowian i Wikingów.

Następnym naszym portem była Stepnica, gdzie w marinie odwiedził nas burmistrz Andrzej Wyganowski, od którego prócz zaproszenia do następnej wizyty, otrzymaliśmy piękne upominki.

18 lipca zacumowaliśmy w Marinie Grodzkiej w Szczecinie, gdzie młodzież miała okazję skorzystać z uciech wesołego miasteczka. Następnego dnia wieczorem uroczyście podsumowaliśmy obóz. W wręczaniu nagród ufundowanych przez Rotary Club Szczecin uczesniczył Komandor Fłoty Pomerania.

Rejs nam się udał. Podczas wieczornych zajęć młodzi spiewali, uczyli się języków obcych, ze szczególnym uwzględnieniem komend żeglarskich. O tym, że nauczyli się podstaw żeglarskiego rzemiosła dowodzą spinakery jakie wszystkie jachty postawiły w drodze do Szczecina!

20 lipca po sklarowaniu jachtów przekazaliśmy dzieci w ręce stęsknionych opiekunów i o godzinie 14.00 obóz został rozwiązany. Umówiliśmy się, że we wrześniu, w Książnicy Pomorskiej pokażemy porejsową wystawę fotograficzną prezentującą prace młodych żeglarzy.

Niech ten rejs trwa jak najdłużej!

Maciej Krzeptowski

Ulotka